I ricordi dell’infanzia legati agli usi del Carnevale in una tipica famiglia polacca. I dolci caratteristici di questo periodo fanno rivivere sensazioni, gusti, sapori e immagini di persone – come le nonne -che resteranno scolpiti per sempre nella memoria della nostra scrittrice. Adesso, adulta, tocca a lei tener viva quella tradizione trasmettendo nei figli un patrimonio culinario e culturale che è fortemente intessuto negli usi e nei costumi della società polacca.

 

La dolce fine del Carnevale – Dolci del Giovedì Grasso

La fine del carnevale, non solo in Polonia, è un momento di divertimento, danze e balli … ma non solo. Questo periodo è anche pieno dei sapori e gli aromi di vari dolci che nei miei ricordi portano nomi della cucina della mia casa di famiglia e di quella delle mie nonne. Ricordo con grande nostalgia la dolce e ricca pasticceria di mia nonna Zofia, che secondo me erano le migliori del mondo. Fino ad oggi ricordo il gusto delle “oponki” di carnevale….. Buonissime!

Oggi, che sono adulta, durante il carnevale, ma non solo in questo periodo, cerco di riempire la mia cucina con odori e sapori simili che i miei figli porteranno con sé in futuro.

Il momento culmine del carnevale è il Giovedì Grasso. Questo è il giorno in cui tutti, dimenticando  la dieta, mangiano bomboloni, “oponki”, mini croissant e altri dolci a volontà. La vecchia tradizione dice che più dolci mangerai questo giorno, più felicità avrai nella tua vita. Secondo alcuni dati, solo in questo giorno, i polacchi mangiano circa 100 milioni di bomboloni!

(Infatti io mangio i bomboloni quasi ogni giorno, sono i miei dolci preferiti).

Oltre a quelli elecati, bomboloni e mini croissant, i principali eroi sui tavoli polacchi sono i faworki (chrust). Faworki sono tipici, cosparsi di veli di zucchero a velo, dal sapore fragile e delicato, amato da bambini e adulti. Hanno un ottimo sapore con una buona tazzina di caffè.

Ecco una ricetta semplice:

·         20 kg di farina di frumento

·         3 tuorli d’uovo

·         4 cucchiaini di panna densa

·         1 cucchiaino di spirito

·         un pizzico di sale

·         olio o lardo da friggere

·         zucchero in polvere per cospargere sui biscotti

Come si fanno :

Aggiungiamo i tuorli d’uovo, la panna e un pizzico di sale alla farina. Poi lo spirito e lavoriamo l’impasto. Mettere l’impasto sul tavolo e batterlo con un rullo per circa 1-2 minuti. Grazie a questo, l’impasto si fonderà, così che i faworki saranno più gustosi.

Facciamo rotolare l’impasto fino a raggiungere lo spessore di 1 mm (più sottile è l’impasto, più delicati saranno i faworki, croccanti e con fondente dopo la frittura). Stendere l’impasto in rettangoli di circa 3 cm x 8 cm. Nel mezzo di ogni rettangolo, facciamo un piccolo taglio e poi intrecciamo un’estremità dell’impasto attraverso questo taglio… … dando al dolce la forma caratteristica dei faworki.

Mettiamo su una patina di grasso ben riscaldato e li friggiamo su entrambi i lati finché diventino dorati. Infine li mettiamo pronti su un tovagliolo di carta e cospargiamo con il velo di zucchero.

Buon appetito! Dolce carnevale!

 

 

 

Słodki koniec karnawału – czyli Tłusty Czwartek na słodko

 

Koniec karnawału, nie tylko w Polsce, to czas zabawy, tańców i bali….ale nie tylko. To także smaki i zapachy przeróżnych słodkości, które we wspomnieniach przenoszą mnie do kuchni mojego rodzinnego domu i kuchni moich babć.  Z wielką nostalgią wspominam słodkie, karnawałowe wypieki mojej babci Zosi, które w całym świecie nie miały sobie równych. Smak karnawałowych „oponek” pamiętam do dziś…..

Dziś kiedy jestem dorosła, w czasie karnawału ale i nie tylko w tym okresie, próbuję wypełnić moją kuchnię podobnymi słodkimi zapachami i smakami, które moje dzieci zabiorą ze sobą w przyszłość.

Punktem kulminacyjnym karnawału jest Tłusty Czwartek. To dzień, kiedy wszyscy, zapominając o diecie, bezkarnie objadają się do woli pączkami, oponkami, rogaliczkami i innymi łakociami. Stara tradycja mówi, że im więcej tego dnia zje się słodkości, tym większe szczęście będzie się miało w życiu. Według niektórych danych, tylko w ten jeden dzień, Polacy zjadają około 100 milionów pączków!

Oprócz wspomnianych oponek, pączków i rogalików, głównymi bohaterami na polskich stołach są faworki (chrust). Faworki to typowe, oprószone cukrem pudrem karnawałowe ciastka, kruche i delikatne w smaku, uwielbiane przez dzieci i dorosłych. Doskonale smakują z filiżanką dobrej kawy.

Oto prosty przepis:

20 dkg mąki pszennej

3 żółtka

4 łyżeczki gęstej śmietany

1 łyżeczka spirytusu

szczypta soli

olej lub smalec do smażenia

cukier puder do posypania ciastek

Wykonanie:

Do mąki dodajemy żółtka, śmietanę i szczyptę soli. Dodajemy spirytus i zagniatamy ciasto. Ciasto przekładamy na stół i przez około 1-2 minuty mocno uderzamy je wałkiem. Dzięki temu ciasto się napowietrzy, dzięki czemu faworki będą smaczniejsze.

Ciasto wałkujemy na grubość 1 mm ( im cieńsze jest ciasto, tym po usmażeniu faworki będą delikatniejsze, kruche i z bąbelkami).  Rozwałkowane ciasto kroimy na prostokąty około 3 cm x 8 cm. W środku każdego prostokąta robimy małe nacięcie a następnie przekładamy przez nie jeden koniec ciasta……nadając ciastku charakterystyczny kształt faworka.

Faworki wrzucamy na dobrze rozgrzany tłuszcz i smażymy z obu stron aż staną się koloru złotego. Gotowe faworki wyjmujemy na papierowy ręcznik i obsypujemy cukrem pudrem.

Smacznego!  Słodkiego karnawału!

Magdalena Ryder

Foto dall’album dell’autrice